ïÇÌÁ×ÌÅÎÉÅ ÆÁÊÌÁ ( /INPROZ/LEC/translations.txt )


  • óÔÁÎÉÓÌÁ× åÖÉ ìÅÃ. îÅÐÒÉÞÅÓÁÎÙÅ ÍÙÓÌÉ
  • ÷ÁÒÉÁÎÔÙ ÐÅÒÅ×ÏÄÏ×
  • ==============================
  • Belkot? Ale nowy.
  • Do celu? Tam sie wysiada.
  • Slepej wierze zle patrzy z oczu.
  • ?akniesz krwi? Badz pch?a.
  • Nie kazdemu z zyciem do twarzy.
  • Stosy nie rozswietlaja ciemnosci.
  • Nie dzown kluczami do tajemnic!
  • Nie mlaskac oczyma!
  • Ma pegaza na biegunach.
  • I Judasze nauczyli sie nosic krzyze.
  • Ilez obrzadkow ma niewiara!
  • Ech! Grzybobranie z nagonka!
  • Chleb otwiera kazde usta.
  • "Myjcie uszy!" A nuz wybije godzina.
  • I pchla nie skacze z radosci.
  • Anteusze, strzecie sie blota!
  • Zegar tyka. Wszystkich.
  • Nie spoufalaj sie z soba!
  • Zeby byc soba, trzeba byc kims.
  • Pion z poziomem maja z soba krzyz.
  • Do glebokiej mysli trzeba sie wspiac.
  • Bosy nie stapa po rozach.
  • Ypsylon to wielki czlowieczek!
  • Nawet na tronie wycieraja sie spodnie.
  • Wsrod slepcow i jednooki zaniewidzi.
  • Z zadnego punktu widzenia nie wolno byc slepym.
  • Sny zaleza od pozycji spiacego.
  • Czasem dzwony kolysza dzwonnikiem.
  • Okno na swiat mozna zaslonic gazeta.
  • Z trwogi narodu rzadko rodzi sie tchorz.
  • Nie kazda salwa zwiastuje rewolucje.
  • To, ze umar?, nie jest jeszcze dowodem, ze zyl.
  • Jak pies sluzyl, jak psa ubili.
  • Bezsilna wscieklosc dokonuje cudow.
  • Wiecznosc? Jednostka czasu.
  • Prawdziwy wrog nigdy cie nie opusci.
  • Bloto stwarza czasem pozory glebi.
  • Sumienie rodzi sie czasem z jego wyrzutow.
  • Walke o wladze prowadzi sie z nia.
  • Zyjmy dluzej! Niz inni.
  • Pomysl, znim pomyslisz!
  • Kazdy wiek ma swoje sredniowiecze.
  • Sztuka idzie naprzod, a za nia straznicy.
  • Skazaniec nigdy nie dorasta do szubienicy.
  • Nie chodz utartymi drogami bo sie poslizniesz.
  • Owca, co miala zlote runo, nie byla bogata.
  • Straszny jest oddech epoki, w ktorej go brak.
  • Nie kazda palma pierwszenstwa rodzi kokosy.
  • Glupota nie zwalnia od myslenia.
  • I wymiary wszechswiata beda tajemnica wojskowa.
  • Dzwon na trwoge musi miec odwazne serce.
  • Pierwszym warunkiem niesmiertelnosci jest smierc.
  • Z zaru pozostaje popiÕ? lub dzielo.
  • W niektorych slowach brak slowa honoru.
  • Gdy padaja glowy, nie opuszczaj swojej.
  • Owoce zwyciestwa? Gruszki na wierzbie.
  • Plyn za rekinem, trafisz do ludzi.
  • I krew przelana jeszcze bije. Pulsem epoki.
  • Wolnosci nie mozna symulowac!
  • Wolnosci nie da sie symulowac.
  • Tajemnice nie musza sie ukrywac.
  • Gdy racje sa kruche, usztywnie sie stanowisko.
  • Gdy zaludnimy pustynie, znikna oazy.
  • W piekle diabel jest postacia pozytywna.
  • Ukrywal sie za jezykiem, ktory pokazywal swiatu.
  • Nie jeden bumerang nie wraca. Wybiera wolnosc.
  • Czy myslenie jest funkcja spoleczna, czy fukcja mozgu?
  • Zmartwychwstac bez zgody mrodercow - odwaga!
  • Trud zycia: nawet glupstwo trzeba dopiero "zrobic".
  • Nie sztuka powidziec: "Jestem!" Trzeba byc.
  • Cen slowa! Kaazde moze byc twoim ostatnim.
  • Pamietaj, nie zdradzaj nigdy prawdy! Zdradzaj prawde!!
  • Czasem sa noce zbyt ciemne, by je ujrzec.
  • Kij ma dwa konce, nie badz na zadnym.
  • A moze wspaniale malarstwo jaskiniowe musialo ongis zejsc w podziemia?
  • Szatan jest podstepny, moze przyjsc po prostu jako szatan.
  • Nie badz snobem. Nie klam nigdy, gdy prawda sie lepiej oplaca.
  • Tam gdzie smiecg wzbroniony, zwykle i plakac nie wolno.
  • Sam widzialem cud. Bylo to wtedy, gdy obeszlo sie bez cudow.
  • Snila mi sie we snie rzeczywistosc. Z jaka ulga siË obudzl?em.
  • Zeby smierc mozna bylo na raty odespac!
  • Mowie rzeczy tak stare, ze ludzkosc juz ich nie pamieta.
  • Nie wolno rozsmieszac bezzebnych tyranow!
  • Mozna sie znalezc na dnie nie osiagnawszy glebi.
  • Igla zepsutego kompasu nie drzy. Zwolniona od odpowiedzialnosci.
  • On mi przypomina wesz na lysinie. Wokol pelno blasku - a jednak wesz.
  • Coz wart knebel, co da sie strawic?
  • Jak cwiczyc pamiec, by umiec zapominac?
  • Sa czasy, kiedy ludzie mowiac przez sen, klamia.
  • Trzeba miec duzo cierpliwosci, by sie jej nauczyc.
  • Czasem psy merdaja lancuchem.
  • Strzez sie jetek, maja czas ograniczony.
  • Nie znajac obcego jezyka nie zrozumiesz nigdy milczenia cudzoziemcow.
  • W swej skromnosci uwaza? siË za grafomana, a by? donosicielem.
  • Zawsze, gdy idee sa bezdomne znajduja przytulek w czlowieku.
  • Wszystko jest z?udzeniem. Oczywiscie i poprzednie zdanie.
  • Mozna umrzec na Wyspie Sw. Heleny nie bedac Napoleonem.
  • Byle smrod, co walczy z wentylatorem, uwaza sie za Don Kiszota.
  • Pegaz nie powinien byc kuty na wszystkie cztery nogi.
  • Nie wlazi sie kaloszami do duszy blizniego, wytarcie nog nie pomaga.
  • Gdy nie zawieja zadne wiatry - i kurek na kosciele ma swoj charakter.
  • Zmartwychwstac moga jedynie trupy. Zywym trudniej.
  • Gdy nie ma sie z czego smiac, rodza sie satyrycy.
  • "Jestem poeta jutra!" powiedzial. "Pomowiny o tym pojutrze!" odrzeklem.
  • Ze tez tchorze nie boja sie nigdy lezec na cmentarzach bohaterow!
  • I kastraci ducha biora najwyzsze tony.
  • Duch czasu strzeze nawet ateistow.
  • Smierci nie wymiera klientela.
  • Myslicie, ze ten autor malo dokonal? Obnizyl poziom ogolny!
  • Pierwszy rzuc kamieniem, inaczej nazwa cie epigonem.
  • Ktoz bada na policzku odciski palcow?
  • Tylko wtedy mozna interesowac sie gownem, gdy jest nawozem.
  • Dotkna?em Wenus z Milo. "Rece przy sobie!" - rzek?a. Kompleks.
  • Bardzo ma?o ludzi przewidywalo w XIX wieku, ze po nim nastapi wiek XX.
  • Czesto dach nad glowa nie pozwala ludziom rosnac.
  • Straszny jest knebel posmarowany miodem.
  • Litera prawa powinna byc wlaczona do alfabetu.
  • I brak precedensu jest precedensem.
  • Gdy krzykna: "Niech zyje postep!" - pytaj zawsze: "Postep czego?"
  • Czy wolno mijac sie z prawda? Tak, jesli sie ja wyprzedza.
  • Osiki drza w kazdym ustroju. Ale psiakosc! W kazdym sie zielenia.
  • Kiedy rodzi sie pesymizm? Gdy zetkna sie dwa odmienne optymizmy.
  • Rownouprawnienie w czasach bezprawia to takze cos!
  • Zebyz miec tylu sluchaczy, ilu podsluchujacych!
  • Nie wiem, czy ryba byla by niema, gdyby miala tyle tajemnic, co my.
  • Demostenes przemawial swobodnie z kamykiem w ustach. Tez mi przeszkoda!
  • Gdy lud nie ma glosu, poznaje sie to nawet przy spiewaniu hymnow.
  • Najtrudniej o prawde w czasach, gdy wszystko moze byc prawda.
  • Prostolinijni zwlaszcza, uwazajcie na zakretach!
  • Burzac pomniki, oszczedzajcie cokoly. Zawsze moga sie przydac.
  • Wole napis "Wstep wzbroniony" anizeli "Wyjscia nie ma".
  • Czyny nie zaistniale wywoluja czesto katastrofalny brak nastepstw.
  • Kieruj sie zawsze busola, wie , kiedy drzec.
  • Wladza czesciej przechodzila z rak do rak niz z glowy do glowy.
  • Czasem ma sie wrazenie, ze mieszka w nas ktos z przydzialu urzedowego.
  • Nieobecni nigdy nie maja racji, ale bardzo czesto zachowuja zycie.
  • Niekiedy czas mrozi ludziom krew w zylach - by sie nie rozkladali.
  • Donkiszoci, atakujcie wiatraki tylko przy pomyslnych witrach!
  • Spelniaja sie nasze najsmielsze marzenia, czas juz na niesmiale.
  • Czasami satyra musi rekontruowac to, co zniszczyl patos.
  • Nie witajcie ludzi otwartymi rekami, nie ulatwiajcie ukrzyzowania was.
  • Triumf wiedzy o czlowieku - akta Tajnej Policji.
  • Nie kazda szara masa ma cos wspolnego z mozgiem.
  • Gdy bajki polityczne mowia o zwierzetach - chyba czas nieludzki.
  • Lubimy, zeby nasz wewnetrzny glos dochodzil nas z zewnatrz.
  • Pisarz, ktroy nie poglebia utrzymuje sie zawsze na powierzchni.
  • Pod palka nawet w bebnie budzi sie Muza.
  • Duszno jest! Otworzcie okna, niech ci na dworze tez poczuja.
  • Czy gwalt na czyims sumieniu nie musi naruszyc czyjejs cnoty?
  • morderca.
  • na niezliczona ilosc istot - do ncdznych dwu.
  • Szatani dziela sie na upadlych aniolow i na awansowanych ludzi.
  • Nasze dni sa policzone - przez statystykow.
  • Ludozerca nie gardzi czlowiekiem.
  • Wielkie czasy moga zmiescic pokazna ilosc malych ludzi.
  • nawet zmiana barw.
  • Najstraszniejszy jest brud moralny, prowokuje do krwawej kapieli.
  • Ci, co maja szersze horyzonty, maja zazwyczaj gorsze perspektywy.
  • Blad staje sie bledem, gdy rodzi sie jako prawda
  • Wszystko jest w rekach czlowieka. Dlatego nalezy je myc czesto.
  • Fakt zawsze bedzie nagi, chocby ubrany byl wedlug najnowszej mody.
  • Glupota jest matka zbrodni. Ale ojcowie sa czesto genialni.
  • Gdy mit zderzy sie z mitem, jest to bardzo realne zderzenie.
  • Niektorym ludziom nalezaloby wytoczyc proces myslenia.
  • Nie mozna zagrac "Piesni Wolnosci" przy pomocy instrumentu przemocy.
  • Nie moza zagrac "Piesnie Wolnosci" na instrumencie przemocy.
  • Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano.
  • Zdarza sie, ze haczyk zostaje polkniety razem z rybakiem.
  • Trzeba tak pomnozyc mysli, by nie starczylo dla nich dozorcow.
  • Piekne klamstwo? Uwaga! To juz tworczosc.
  • XI przykazanie "Nie cudzoslow!".
  • Komu poslubic wolnosc, zeby byla plodna?
  • Nielatwo jest zyc po smierci. Czasem trzeba na to stracic cale zycie.
  • Otyli zyja krocej. Ale jedza dluzej.
  • Nawet w jego milczeniu byly bledy jezykowe.
  • Jego mysl jest czysta rozkosza. Nikogo nie zapladnia.
  • I zlo chce nas jedynie uszczesliwic.
  • Torturowali go. Szukali w nim swoich mysli.
  • On? Posiada encyklopedyczna niewiedze!
  • Jest w nim olbrzymia pustka wypelniona po brzegi erudycja.
  • Posiadl wiedze, ale jej nie zaplodnil.
  • Kto ma dobra pamiec, temu latwiej o wielu rzeczach zapomniec.
  • Roze pachna zawodowo.
  • Pocalunek Judaszow zamyka usta poetom.
  • Wszystko nalezy poswiecic czlowiekowi. Tylko nie innych ludzi.
  • Latwiej powiedziec na kogos k...., niz byc nia.
  • Idee mozna dogmatwac do konca.
  • Gdy plotki sie starzeja, staja sie mitami.
  • Zyc jest bardzo niezdrowo. Kto zyje ten umiera.
  • "Styl to czlowiek". Jakze nie zamieszkana bylaby nasza ziemia!
  • Niejeden, co pchal sie na swiecznik, zawisl na latarni.
  • Czasem diabel mnie kusi, by uwierzyc w Boga.
  • Bezmyslnosc zabija. Innych.
  • Zwracaj sie zawsze do bogow obcych. Wysluchja cie poza kolejka.
  • Byli i tacy meczennicy, co szli droga krzyzowa z powrotem.
  • Kto w piekle mial szlify - i w niebie nosi akselbanty.
  • Uwazaj, mozesz byc fantem na cudzej loterii!
  • Idealisci pragna materializacji duchow.
  • Popelnil zbrodnie: zabil czlowieka! W sobie.
  • Zdarza sie, ze chorazy wieje w inna strone niz sztandar.
  • Perspektywa - rzecz slodka: zobaczyc wrogow tak malych!
  • Mozna otworzyc usta z zachwytu, by zamknac je ziewnieciem.
  • Serce czlowieka bije drugiego niemilosiernie.
  • A moze jestesmy jedynie czyims wspomnieniem?
  • Najczesciej tam jest wyjcie, gdzie bylo wejscie.
  • I glos sumienia przechodzi mutacje.
  • Nie kazdy umie tanczyc do muzyki przyszlosci.
  • Zycie zabiera ludziom zbyt wiele czasu.
  • W walce idei Gina ludzie.
  • Im mniejsi obywatele, tym wieksze sie zdaje imperium.
  • Dmijmy sami w nasze zagle!
  • Brzydko jest posadzac kogos, gdy ma sie zupelna pewnosc.
  • Czy jestem wierzacy? Bog jedyny raczy wiedziec.
  • Czlowiek rosnie w cenie, ktora placi.
  • Mozna sie zapluc nie otwierajac ust.
  • Ach, co to byÅa za mÅka! DokoÅa same nagie kobiety, ubrane aÅ po szyjÅ.
  • Zlama? sobie zycie! I teraz ma dwa oddzielne, bardzo przyjemne zycia.
  • Rozumiemy wszystko, dlatego nie mozemy niczego zrozumiec.
  • Waga zagadnienia liczy sie brutto. Z nami.
  • KtÕz pyta tezy i antytezy, czy chca zostac synteza.
  • Nasza niewiedza siega coraz dalszych swiatow.
  • Milosc ojczyzny nie zna granic cudzych.
  • Co kuleje - idzie.
  • Z wielkiej chmury - maly cien? To dziwne!
  • Sa tacy, co nigdy nie mieli nadziei, i tacy, co wiecznie ja traca.
  • Analfabeci musza dyktowac.
  • Gdy wszystko musi sie zgadzac, musi sie cos nie zgadzac.
  • Nosi wlosiennice, ale co do kroju grymasi zawsze.
  • Samowystarczalni umyslowo sa jedynie geniusze i glupcy.
  • Duzo rzeczy powstalo z niemoznosci ich nazwania.
  • Po stracie zebow podobno wieksza swoboda jezyka.
  • Istniej idealny swiat bez klamstwa, gdzie wszystko jest prawdziwe.
  • Tragizm epoki oddaje jej smiech.
  • Nie wierzcie bajkom! Byly prawdziwe.
  • Sumienie mial czyste. Nieuzywane.
  • Zycie czlowieka konczy sie czasem cudza smiercia.
  • Zadaje pytania wymijajace, by przeciac droge wymijajacym odpowiedziom.
  • By sie wdrapac wyzej, trzeba zlozyc skrzydla.
  • Nie odstawaj od czasu, bo zranisz tych, co go glaszcza.
  • Niektorzy przerastaja innych o glowe, ktora im odrabali.
  • Legendy burza czesto zadni jej surowca.
  • I Mesjasze czekaja niecierpliwie na swoje przyjscie.
  • Wyjcie! Poczujecie sie mlodsi o miliony lat.
  • Chcesz spiewac w chorze? Przypatrz sie wpierw paleczce dyrygenta!
  • Prawdziwy meczennik to ten, ktoremu i tego tytulu odmawiaja.
  • Czasem kara pociaga za soba wine.
  • Wielka jest sila nicosci, nie jej nie mozna zrobic.
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
  • Filozofowie, nie wynajdujcie kamienia madrosci, uwiaza go wam u szyi!
  • Z duma nosili na piersiach kartki z cena, za ktora kupic ich nie mozna.
  • Madrosci winno byc pod dostatkiem, ktoz z niej bowiem korzysta.
  • No i przebiles glowa mur. Co bedziesz robil w sasiedniej celi?
  • Nie traccie glowy! Zycie chce was po niej poglaskac.
  • Mysl jest niesmiertelna, pod warunkiem, ze sie ja ciagle na nowo rodzi.
  • Ci, co przerosli epoke, chodza ze spuszczona glowa.
  • Boje siË anio?Õw, sa dobrzy, zgodza siË byc szatanami.
  • Szatan musi byc okrutny, zbyt malo czasu daly mu Ewangelie.
  • Z rany nieudolnie zadanej despocie leje sie morze cudzej krwi.
  • Nawet gdy usta zamknieta, pytanie pozostaje otwarte.
  • To as! Ale w bardzo brudnej rece.
  • Niektorzy tak kochaja patos, ze zgodza sie uzyc go z kazdym tekstem.
  • Sursum corda! Ale nie wyzej mozgu.
  • Deformuja nas formuly.
  • Bada sie glebie rzucajac w nia kamieniem.
  • Nowosc: kaganiec-niewidka.
  • Z czego powstales zalezy od genetyki - w co sie obrocisz, od polityki.
  • Ludzie dawniej byli blizsi sobie. Musieli. Bron nie niosla daleko.
  • Czasem zbrodnia jest wlasnie alibi.
  • Jakze wielu chcialoby siebie samych opuscic w chwilach grozy.
  • I wejscie "homo" do jaskini bylo aktem postepu, i wyjscie z niej.
  • Historia - zbior faktow, ktore nie musialy zajsc.
  • W historii i fakty nie dokonane sie licza.
  • Pieniadz jest bezwonny, ale siË ulatnia.
  • Sa barykady nie zamieszkane z jednej strony.
  • Trzecia strona medalu? Piers, ktÕrej dotyka.
  • Szkoda, ze szczescia nie mozna znalezc na drodze do niego.
  • Powiedzia?y krety: "Ludzie sa ciemni, potrzebne im swiat?o".
  • Strzezcie sie, gdy pozbawieni skrzydel je rozwijaja.
  • I bat puszcza pedy, gdy natrafi na podatny grunt.
  • I cudzy analfabetyzm utrudnia pisanie.
  • Ile to razy potepiano za zbrodnie. Za jej kiepskie wykonanie.
  • Nie nalezy wyciagac konsekwencji z blota.
  • Jeslis bez kregoslupa, nie wylaz ze skory!
  • Dno jest dnem, nwet jesli jest obrocone do gory.
  • Niektorzy ludzie patrza przez wlasne oczy jak przez judasze.
  • Nie wysylajcie daltonistow po niebieskie migdaly. Moga wrocic z niczym.
  • I lwia czesc lwa ktos zezre.
  • Czlowiek - persona non grata.
  • Dlaczego pisze takie krotkie fraszki? Bo slow mi brak!
  • Powiedz mi z kim sypiasz, a powiem ci o kim snisz.
  • I tylki nosza maski. Ze zrozumialych powodow.
  • Czasem nawet glupi but pozostawia po sobie niezniszczalny slad.
  • Pisarze, nie atramentem, krwia nalezy pisac! Ale nie cudza!
  • Strzezcie sie tematow od ktorych nie mozna uciec!
  • W kazdym kraju inaczej brzmi pytanie Hamleta.
  • Niejeden zelazny repertuar powinien pojsc na zlom.
  • Badz realista: nie mow prawdy.
  • Czasem wawrzyny zapuszczaja korzenie w glowie.
  • Inni osmieszyli wszystko, a ja znieram niezasluzenie laury satyryka.
  • Obserwuje tego pisarza bacznie, od Homera poczawszy.
  • Sa sztuki tak slabe, ze nie moga zejsc ze sceny.
  • Ludzie, zauwazylem, lubia takie mysli, ktore nie zmuszaja do myslenia.
  • Arcydzielo pojmie nawet glupi. Ale jakze inaczej!
  • Zblizajac sie do prawdy oddalamy sie od rzeczywistosci.
  • Zwykle ariergarda dawnej awangardy jest awangarda nowej ariergardy.
  • Z tchorzostwa przechowywal swoje mysli w cudzych glowach.
  • Dzielo mowi samo za siebie, jesli ma do kogo.
  • Rzekl eunuch:"Coz mi po jednej kobiecie, musze miec harem."
  • Nie kazdy czlowiek, ktory wie za duzo, wie o tym.
  • Prawdziwego mezczyzne poznac, nawet gdy jest goly.
  • Najtrudniej podpalic pieklo.
  • Oto meczennik - trwal na krzyzu nie przybity.
  • Posypywal sobie glowe popiolem swoich ofiar.
  • Orly winny zalatwiac sie w chmurach!
  • Kto wie, co by odkryl Kolumb, gdyby nie stanela na drodze Ameryka.
  • Gdy wooda siego do ust, glowa do gory!
  • Zycie zmusza czlowieka do wielu czynnosci dobrowolnych.
  • Nie dojda juz na czas do celu. Zostal zbyt daleko za nimi.
  • Jakze pomaga slepota w celnym trafianiu!
  • Nie patrzcie oczyma duszy przez dziurki od klucza.
  • Kogut opiewa nawet ten ranek, w ktorym idzie na rosol.
  • Slady wielu zbrodni prowadza w przysz?osc.
  • Zrzucil skore, a krzyczal jakby go z niej obdzierano.
  • I oswojone hieny zra padline.
  • Byc w paszczy lwa to nic, ale dzielic jeszcze jego smak, to straszne!
  • "A jednak sie kreci!" Ale w ktÕra strone?
  • Groza przysz?osci: gadajace pomniki.
  • Dma glosno w rog obfitosci, musi byc pusty.
  • Prawda zwycieza czasem, gdy nie przestaje byc.
  • I pielgrzymom poca sie nogi.
  • Skad wziac odwage? Odwaznie jej nie oddadza.
  • I republikami rzadza czasem nadzy krolowie.
  • Wszystkie kajdany swiata tworza jeden lancuch.
  • Sztuka byla jego pasja. Przesladowal ja.
  • Niektore tragedie narodowe nie znaja pauz.
  • Epoki tworzy archeologia.
  • Do skoku w przepasc ni trzeba trampoliny.
  • Nie wszystko, co sie chwleje, moze byc ko?yska.
  • Splunac na szmatË? Wytrze siË sama.
  • Tylko bardzo wielcy moga pozwolic przeciwnikom podniesc glowe.
  • Ludzie rosna, trudno bedzie im sie ukryc.
  • Gdy woda siega twych ust, nie martw sie, ze nie nadaje sie do picia.
  • Nie wzywaj noca pomocy. Jeszcze pobudzisz sasiadow.
  • Ten stapa po rozach, co po grzadkach depcze.
  • Unikajmy rozlewu krwi, wprowadzmy tytuly bohaterow honorowych.
  • Swiat bez psychopatow? Bylby nienormalny.
  • Burzmy Bastylie, zanim je zbuduja.
  • Ryba staje sie winna, gdy polyka haczyk: cudza wlasnosc.
  • "Mysli sa wolne od cla?". Gdy nie przekraczja granic.
  • Ilez bylo potpow bez Noego!
  • Na drodze najmniejszego oporu zawodza najsilniejsze hamulce.
  • Szekspir moze nie byl Szekspirem. X na pewno nim nie jest.
  • Gdyby zwierze zabilo z premedytacja, bylby to ludzki odruch.
  • Czesto farse rzeczywistosci moze oddac na scenie jedynie tragedia.
  • Wiem, skad legenda o bogactwie ?ydowskim. Zydzi p?aca za wszystko.
  • Uwazajmy! Lekcewazony przez nas analfabeta moze postawic kropke nad i.
  • Nalezy zyc przez kalke, by w razie znikniecia miec dowod istnienia.
  • I masochisci wyznaja wszystko na torturach. Z wdziecznosci.
  • I co do wahania sie nalezy podjac decyzje.
  • Ludzie rodza sie na spoleczne zamowienie z prywatnej inicjatywy.
  • Nie ma nowych kierunkow, jest jeden: od czlowieka do czlowieka.
  • Cz?owiek nie jest samotny! Ktos go przeciez pilnuje.
  • Nie lzyj w nie znanym lzonemu jezyku! To sadyzm.
  • Od czasu wynalezienia czlowieka udoskonala sie go jedynie protezami.
  • Czy wysnuto z budowy czlowieka wnioski, do jakich celow byl stworzony?
  • Cz?owiek ma jeszcze tË wyzszosc nad maszyna, ze umie siË sam sprzedac.
  • Czlowiek zzera sam siebie przez cale zycie, by nie zostac kanibalem.
  • Za pozno udzerzyc w stol, gdy jest sie juz tylko daniem.
  • Kanibale wola tych, co nie maja kosca.
  • Wymowka ludozercow: "czlowiek to bydle".
  • Czy ludozerca ma prawo mowic w imieniu zjedzonych przez siebie.
  • Czy jezeli ludozerca je widelcem i nozem - to postep?
  • Czy wsrÕd ludozercow sa jarosze?
  • Czy pozarty misjonazr ma uwazac swoja misje za spelniona?
  • Jakze maleja karly w powiekszeniu!
  • Obcowanie z karlami deformuje kregoslup.
  • Karlom trzeba sie nisko klaniac.
  • Najlepiej podstawiaja nogi karly, to ich strefa.
  • Nie zgadzam sie z matematyka. Uwazam, ze suma zer daje grozna liczbe.
  • Z szeregu latwo stworzyc lancuchy.
  • Niejednemu zeru wydaje sie, ze jest elipsa ,po ktorej swiat sie kreci.
  • Straszna rzecz plynac w brudnej rzece przeciw pradowi.
  • Trudno poznac. kto plynie z pradem dobrowolnie.
  • By dojsc do zrodla, trzeba plynac pod prad.
  • Wykrzyknik, ktory sflaczal, staje sie znakiem zapytania.
  • Najwierniej podtrzymuja mity - najmici.
  • Czy nagie kobiety sa inteligentne?
  • Nie pisz Credo na parkanie!
  • Tam gdzie rzadzi prawo okrutne, lud teskni za bezprawiem.
  • Dopiero, gdy wjechal na rydwanie, poznano, ze to furman.
  • Marzenie niewolnikow: targ, gdzie mozna sobie kupic panow.
  • Do glowy wpadaj pomysly od wewnatrz.
  • Gdy wrog zaciera rece, twoja chwila! Miej swoje wolne.
  • Nawet w labirynatch wisza juz napisy: "Baldzic nie wolno!"
  • Udzielilem pewnym myslom azylu w mej glowie, nie moge ich ekstradowac.
  • Czy produkcja mysli nadaza za przyrostem naturalnym?
  • A najoptymistyczniejsze to Ben Akiby: " Wszystko juz bylo!".
  • Literatura faktu? Niektore fakty nie zycza jej sobie.
  • Pozrec wroga zywcem to nic, ale po?knac jego ostatnie zdanie.
  • Bezzebnym wiele rzeczy latwiej przechodzi przez usta.
  • Smutne, gdy ludzie gwizdza na siebie ta sama melodia.
  • Najczesciej traca wolnosc ci, co jej pragna.
  • Czym nizej upadasz, tym mniej cie to boli.
  • Moglo byc gorzej. Twoj wrog mogl byc twoim przyjacielem.
  • Boje sie zawsze tych, co rzadaja rzadu dusz. Co robia z cialami?
  • Najlepsza miara epoki: rozpietosc miedzy karlem, a gigantem.
  • Nie zabijaj - rzekl - gdy masz sie kim wyreczyc - dodal.
  • I ordery o siebie rozmaicie dzwonia.
  • Gdy powiedziec "Nie ma swietych", obrazaja sie nawet ateisci.
  • Nie wolajcie: "KrÕl jest nagi!", dopiero gdy pokaze wam ty?ek.
  • Przeniosl sie z Sodomy do Gomory.
  • Rasisci! Nie dopuszczaja czarnych mysli.
  • Ba?em sie zawsze nie nabitych karabinÕw. Rozbijano nimi g?owy.
  • Odejdz, szatanie! Diablica jest u mnie.
  • Mow madrze, wrog podsluchuje.
  • Nalezy upowszechnic egalitaryzm!
  • I palka policyjna jest drogowskazem.
  • Ze zlamanego kregoslupa wyrasta garb polityczny.
  • I mechanizm dyktatury nie jest perpetuum mobile.
  • Z jednego systemu nie wydobedziemy sie dlugo: ze slonecznego.
  • Nie nalezy nudy rozpraszac silami policyjnymi.
  • Kto przezyl tragedie, nie byl jej bohaterem.
  • Ukamienowali go pomnikiem.
  • Tworzcie o sobie mity, bogowie nie zaczynali inaczej.
  • "Prawdy nie ma!" - mowi ona czasem sama. Z ostroznosci.
  • Obled chorazego: mysl, ze jest sztandarem.
  • Perfidny kat rozluznia petle.
  • Po szumowinach poznac, co sie smazy.
  • Mowia: "To martwe!" I je zabijala.
  • Myl sie zbiorowo!
  • Dopiero w akcji widac, co moze zrobic z idei rezyser.
  • Przejadly sie nam cudze niedosyty.
  • Nalezy prowokowac intelekt, nie intelektualistow.
  • Zmienia sie konstrukcja swiata, wiecej zan nie recze.
  • Zdecydowal sie na samobojstwo, ale czeka na potop.
  • Jakie jest przeznaczenie czlowieka? Byc nim.
  • Prawdziwy ekshibicjonizm polega na pokazywaniu tego, czego sie nie ma.
  • Ile toastow spelnia sie kielichem goryczy.
  • Kazdemu stadu jego czarna owca!
  • Nie pokazuj zebow, gdy nimi dzwonisz.
  • Madre tabu udaje, ze nic go dotknac nie moze.
  • Karczujcie korzenie zla, jakze czËsto sa pozywne i smaczne.
  • Snil mi sie Freud. Co to znaczy?
  • Niejeden luk triumfalny noszony byl pÕzniej przez narÕd jako jarzmo.
  • Kazda miotla zmiata sie sama.
  • Dno nie istnieje. Istnieja tylko przeszkody glebi.
  • Nie tworzcie sobie bogow na swoje podobienstwo!
  • Nie wyrastaj ponad miarË panteonu!
  • Chcesz ukryc twarz - wyjdz nago.
  • Skad wiatr wie, w ktora strone wiac?
  • Wiatry zmieniaja drogowskazy.
  • Oduczylismy sie odrozniac nagrobki od pomnikow.
  • Reforam kalendarza nie skroci ciazy.
  • Zyl poza swym cialem, ale lojalnie staral sie o jego utrzymanie.
  • Drogowskazy stoja na miejscu.
  • Gdy despoci wracaja do terroru, mozna spac spokojnie. To zaden podstep.
  • Maksymalne poczucie humoru maja umarli - smieja sie ze wszystkiego.
  • I w raju chyba zaszly przeobrazenia na lepsze.
  • Straszne, ze wiecznosc sklada sie z okresow sprawozdawczych.
  • Nie uwazam, ze posiadacz jednej duszy jest "drobnym posiadaczem".
  • Ciasnota umyslowa sie rozszerza!
  • Niektorzy prorokuja mi przelotna aktualnosc. Mysla, ze pisze o nich.
  • Niech tuba sie nie dziwi, ze opluwa ja ten, co przez nia przemawia.
  • Znaki kierunkowe nie ulatwiaja Drogi Krzyzowej.
  • Nie ma powrotu do jaskin. Jest nas za duzo.
  • Nawet gwiazdozbiory nie sa wolnymi zrzeszeniami gwiazd.
  • Co nie ulega watpliwosci, nie zwycieza jej.
  • Zebyz choc z dna wszystko wydawalo sie wzniosle!
  • Ach, zeby najwyzsza godnoscia panstwowa byla ludzka!
  • Istnieja eknomiczne bodzce seksualne.
  • Wpisuj sie w kola wplywowe!
  • "Glowa do gory!" - rzekl kat zarzucajac stryczek.
  • Trudno powstawac swiatom, u ktorych Poczatku sa Slowa, Slowa, Slowa.
  • Jestem za reprywatyzacja zycia wewnetrznego.
  • Czy maja idealy przynajmniej ci, co je innym odebrali?
  • Napis na pomniu brzmi czasem jak list gonczy.
  • Jeszcze raz zaczac od poczatku! Tylko jak przedtem skonczyc?
  • Czasem klamstwo tak przystaje do prawdy, ze trudno zyc w tej szparze.
  • Na zadnym zegarze nie znajdziesz wskazÕwek do zycia.
  • Falszywi prorocy spelniaja sami swoje przepowiednie.
  • Fikcje sa rzeczywistoscia, przeciez p?acimy za nie.
  • Jak swieze sa barwy tych, co byli w cieniu.
  • Wrobel w klatce dla orlow jest wolny.
  • Kati obcuja z katami. To degeneruje? Mozliwe.
  • Pokazujcie jezyk, zanim zacisniecie zÅby.
  • Wszyscy chca naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrac.
  • Swiat zawsze powraca do normy. Wa?ne, do czyjej.
  • Komu jezyk posluszny, ten czesto milczy.
  • Z recenzji:" Poete tego cechowalo szlachetne ubostwo mysli".
  • Co nas trzyma na tym globie procz sily ciazenia?
  • Co trzyma nas na tym globie prÕcz sily ciazenia?
  • "Z eunuchami mozna gadac dlugo"- opowiadala jedna pani z haremu.
  • "Z eunuchami mozna mÕwic dlugo" - opowiadala pewna pani z haremu.
  • Nawet brode Proroka mozna ogolic.
  • Czy za kare, ze nie wierze w dusze, nie mam duszy?
  • Na konfrontacji trup nie rozpoznal swojego mordercy.
  • Wieko trumny od strony uzytkownika nie jest ozdobne.
  • Malzenstwo jest instytucja. Wiec, czy nie za malo pracownikow?
  • Czym staje se diabel, kiedy przestaje wierzyc w Boga?
  • Na szyi zyrafy pchla zaczyna wierzyc w niesmiertelnosc.
  • Wlasna smierc nie jest dla dzentelmena zadna wymowka.
  • I pies w stolicy szczeka centralniej.
  • Ludziom przydalby sie czasem "dzien wolny od zycia".
  • Wartosci nieprzemijajace nie maja niestety terminu realizacji.
  • Dwa czarne charaktery, a jak odmiennej barwy!
  • Nekrolog bylby swietnym biletem wizytowym.
  • Czlowiek we wlasnym zyciu gra zaledwie maly epizod.
  • Siano w glowie niektorych poetow widocznie niezle sluzy Pegazowi.
  • Zdalo probe czasu? Podac, jakiego!
  • Zebyz do niewygod zyciowych nalezala ciasnota umyslowa!
  • W niektorych zrodlach natchnienia Muzy myja nogi.
  • Niech bedzie wskaznikiem ile na jedna glowe przypada ludnosci.
  • Rowniez czlowiek dzieli sie na sfery wplywow rozmaitych osob.
  • I malym kreaturom udaja sie czasem wielkie kreacje.
  • Po slowach ich poznacie, co chcieli przemilczec.
  • Sa daltonisci, co nie odrozniaja kolorow, ale za to wszystkie niuanse.
  • Chiromanci kryja sie za wymowka: "Z brudnych rak nie mozna wrozyc!"
  • Czy brak zludzen ksiegowac po stronie "ma"?
  • Mial barwne zycie. Zmienial sztandary.
  • Nic w przyrodzie nie ginie, jedynie spelnione nadzieje.
  • Milczacym nie mozna odebrac slowa.
  • Smia?ek: je z reki tyrana.
  • Czasem sztywna postawa jest wynikiem paralizu.
  • Donos: Ecce homo!
  • Jeden falszywy krok, a jestes u celu innych.
  • Czy czlowiek ma prawo uwazac sie za autora mysli nieproszonych?
  • Biedna ta ziemia, wszystkie nasze cienie padaja na nia.
  • I wisielcy moga sie chwiac w niewlasciwa strone.
  • Kat wystepuje zazwyczaj w masce - sprawiedliwosci.
  • Trudno patrzec przez palce na tych, co nam zaslaniaja nimi oczy.
  • Ci, co latwo zapominaja, lzej zdaja egzamin zyciowy.
  • Kwiaty na grobie wroga pachna upajajaco.
  • Nie ma bezuzytecznego piekna, istniej chocby po to, by go nienawidzic.
  • Choc dasz krowie kakao, nie wydoisz czekolady.
  • "Pogroze mu tylko palcem"- rzekl kladac go na cynglu.
  • Nie mow o czlowieku zle. On podsluchuje w tobie.
  • I miedziane czola s pelne blasku.
  • "Zajac l u b i buraczki" - takie jest zdanie kucharza.
  • Smiejcie sie do lez! Dla optymistow i pesymistow.
  • Palce slug powinny pozostawiac odciski panow.
  • Byc swoim w?asnym ministrem spraw wewnetrznych!
  • Coz za snobizm! Chciec zostac Wielkim Eunuchem.
  • Wielu prÕbowalo stworzyc kamieÓ filozoficzny przez petryfikacje mysli.
  • Gdy fatamorgana okaze sie rzeczywistoscia, zadajcie odszkodowania.
  • "Jestem synem slonca!" - mowil do mnie pieg na nosie Lody X.
  • Najslabsze ogniwo lancucha jest najsilniejszym. Zrywa wiez.
  • I d e a : ja miec!
  • Zadamy osmiogodzinnego dnia myslenia!
  • Chwila poznania swego beztalencia jest blyskiem geniuszu.
  • Niektore szczeble kariery wioda na szubienice.
  • Kazdy autoportret jest aktem, nic tak nie obnaza.
  • Tam gdzie wszyscy spiewaja na jedna nute slowa nie maja znaczenia.
  • Wlasna niemoc jest tak niebezpieczna jak obca przemoc.
  • Z doswiadczenia strzelca: wielkich trudniej trafic niz malych.
  • I ludozercy ratuja ludzi z paszczy rekina.
  • Odwieczne marzenie kata: komplement skazanca za jakosc egzekucji.
  • Nie kazdy pasterz pedzi swoje owieczki, by sie pasly na wyzynach ducha.
  • Gdy pomylki beda rzadsze, beda bardziej wartosciowsze.
  • I wahadlo idzie z czasem.
  • Prawdziwy wybraniec nie ma wyboru.
  • Cwicz mnemotechnike. Pomoze ci czasem pamietac, ze zyjesz.
  • Wystarczy oddac sie iluzji, by odczuc realne konsekwencje.
  • Wrogowie z pierwszych linii frontu sa sobie najblizsi.
  • Rzeklo lajno: "Tchorz! Boi sie mnie tknac".
  • I tyran nie korzysta ze swobody przekonan.
  • Nie badzcie okrutni, nie slodzcie zycia masochistom!
  • Narcyz-sodomita: kocha te bestie w sobie!
  • Napis na grobie: "Zycie mija, niestety nie bez skutkow"
  • "Przespal epoke!" powiedziano o nim. "Spokojnie?" zapytalem.
  • Smutno, gdy kregoslup prostuje sie dopiero na krzyzu.
  • Niech nie rzuca rekawicy, kto ma brudne rece.
  • Podrzuc wlasne marzenia swoim wrogom, moze zgina przy ich realizacji.
  • Glupota nigdy nie przekracza granic; gdzie stapnie, tam jej terytorium.
  • Biada zywym wladcom, ktorym oddaja czesc nalezna zmarlym.
  • Badz altruista, szanuj egoizm drugich!
  • Strusiu, wsadziles glowe w piasek klepsydry!
  • Chyba wspaniale zyc w dzungli, gdzie nie rzadzi jej prawo.
  • Czlowiek zwyciezy. Czlowieka.
  • Swiat jest piekny! I to jest wlasnie takie smutne.
  • Ludzie sa sobie coraz blizsi, swiat sie przeludnia.
  • Instynkt samozachowawczy jest czasem motorem samobÕjstwa.
  • Mam mysli, ktÕrych nawet sobie nie wyjawiam. Znacie wszystkie.
  • Ten, co wciaz depce prawo, rzadko stoi na mocnych nogach.
  • Gdy na krew kapnie troche lez - jakze rozowo.
  • Ludzie myla ustawodawstwo z prawodawstwem.
  • Czlowiek z czlowiekie prowadzi od wiekow jeden monolog.
  • Czasem trzeba zamilknac, zeby zostac wysluchanym.
  • "E pur si muove!" - krzyknal rozwscieczony kat po egzekucji.
  • S?yszycie ten belkot? To chÕry spÕ?g?osek po eksterminacji samoglosek.
  • Brak talentu nadrabia brakiem charakteru.
  • Czas obrodzil geniuszami. Miejmy nadzieje, ze bedzie kilku zdolnych.
  • Co to jest Chaos? To ten Lad, ktory zniszczono przy Stworzeniu Swiata.
  • Nie pytaj Boga o droge do nieba, bo wskaze ci nautrudniejsza.
  • Odciski palca bo?ego nie sa nigdy identyczne.
  • Niejeden szyldwach kilkoma krokami tam i powrotem daleko zaszedl.
  • Przyslowia sobie przecza. I to jest wlasnie madroscia ludowa.
  • Rasowa plotka nie powinna sie nigdy sprawdzac w stu procentach.
  • Slaba pamiec pokolen utrwala legendy.
  • Postacie z twych snow zra z twojego talerza.
  • Z kacikow usmiechow mozna obliczyc rozpietosc wolnosci.
  • Slyszymy zazwyczaj ostatnie redakcje westchnien.
  • Sa ludzie gleboko wierzacy, czekaja jedynie na religie.
  • Bogowie dziedzicza po sobie przymioty i wiernych.
  • Mozna zmienic wiare nie zmieniajac Boga. I odwrotnie.
  • Wydaje sie czasem, ze sprawy bogow i ludzi sa w reku kogos trzeciego.
  • A moze Bog upatrzyl sobie mnie na ateiste?
  • A moze Bog sobie mnie upatrzyl na ateistÅ?
  • W co wierze? W Boga, jezeli jest.
  • Purytanie powinni nosic dwa listki figowe na oczach.
  • Wsrod karlow szaleja od czasu do czasu epidemie elephantiasis.
  • Plaszczyzna porozumienia - idealne pole walki.
  • Rzeczywistosc mozna zmienic, fikcje trzeba na nowo wymyslac.
  • I kaftan bezpieczenstwa powinien byc na miare szalenstwa.
  • Dziwne: "filozofii rozpaczy" boja sie najbardziej optymisci.
  • Zyj wspolczesnie, jesli nie mozesz tego przelozyc na inny czas.
  • Pozytywnych bohaterow nie musi sie tworzyc, wystarczy ich mianowac.
  • A zdawaloby sie, nic chlonniejszego od publicznosci o pustych glowach.
  • Podobno jestem mistrzem humoru sytuacyjnego bez wyjscia.
  • Siegaj po laur! Ale nie z cudzej glowy.
  • Jak poznac burze dziejowe? Dlugo potem jeszcze kosci sie lamia.
  • Ach, gdybysmy mogli widziec zycie, a nie sytuacje!
  • Poeta lowi w strumieniu, ktory przezen przeplywa.
  • Satyrycy winni ostrzyc swoj jezyk na kamieniu madrosci.
  • Wszyscy ludzie sa aktorami - skad wziac dla nich repertuar?
  • I wiecznosc byla dawniej trwalsza.
  • Stac sie slawnym, by moc sobie pozwolic na incognito.
  • Cienie sa zdolniejsze; robia to samo bez wysilku.
  • Smakiem krytyka X mozna kierowac sie jak busola; jest idealnie zly.
  • Wienczmy czolo jedynie tym, ktorzy je maja.
  • Na ludzka pamiec nie mozna liczyc. Niestety, rowniez na niepamiec.
  • Kola rodzinnego nie tworzy sie cyrklem.
  • Idealne falsyfikaty musza dzielic los oryginalow.
  • Pierwszy czlowiek nie czul sie samotny, nie umial przeciez liczyc.
  • Biedny, kto nie widzi gwiazd bez uderzenia w zeby.
  • Gdy jestes na szczycie, masz wymowke - nie mozesz isc dalej.
  • Kto umiera z zachwytu, niech broni sie przed zmartwychwstaniem.
  • Slusznosc powinna byc zawsze po swojej stronie.
  • Klamstwo nie rozni sie niczym od prawdy, procz tego, ze nia nie jest.
  • Prawo fizyczne: im woda siegnie wyzej, tym zycie zyskuje na wadze.
  • Rzekl krytyk tragikowi, ze malo smieszny.
  • Nie wyobrazam sobie konca swiata przed zwyciestwem prawdy.
  • Obrocic sie do ludzi tylem - mowia "dwulicowcy".
  • Drogowskazy moga zrobic z szosy labirynt.
  • Mial umysl otwarty, niestety na przestrzal.
  • W swoich slowach zamknal epoke. Mowa o poecie? Nie, o sedzi.
  • Byl sumieniem swego czasu, ktory go nie mial.
  • Orfeusz schodzi w podziemia nie tylko w poszukiwianiu Eurydyki.
  • Byc blaznem na stypie - poslannictwo gleboko ludzkie.
  • Stawiaja mi go za wzor: "On mysli po naszej mysli!".
  • O, gdybyz los czlowieka byl jedynie przedmiotem filozofii!
  • Tabu, mimo, ze nietykalne rozmnaza sie zastraszajaco.
  • Nalezy obnazac czlowieka nie pakazujac przy tym jego brudnej bielizny.
  • Trudno doczytac sie wlasnego analfabetyzmu.
  • Zebyz znac szlagier trab jerychonskich!
  • Nie musza miec wiele do powiedzenia ci, co moga rozkazywac gestem.
  • Pisze same utwory okolicznosciowe: o zyciu.
  • Prowincja umyslowa - usilowanie myslenia z dala od mozgu.
  • Budujmy zdania prowizoryczne. A nuz bedzie trzesienie ziemi.
  • Slowo trafia wszedzie, ale wyjsc mu potem czasem trudno.
  • Przyjac laur to zanczy zdradzic rozmiar swojej glowy.
  • Tresowane papugi nie powtarzaja niczego.
  • Gdzie sa kopalnie madrosci? Zazwyczaj tam, gdzie ja pogrzebano.
  • Nie wolno opuszczac glowy temu, co nosi korone cierniowa - spadnie mu.
  • Jedni powinni w nagrode zyc po raz drugi, inni za kare.
  • Trudno chodzic z podniesionym czolem i nie zadzierac nosa.
  • Prawda lezy zazwyczaj posrodku. Najczesciej bez nagrobka.
  • Nie dowierzajcie cmokierom, slina zachwytu moga was opluc.
  • Polglowki i cwiercinteligenci nie lubia poli cwierctonow.
  • Trafilem obok? Tam byl moj cel.
  • Tchorzliwy satyryk tworzy tylko jeden dowcip - siebie.
  • Dyscyplina sztuki wymaga wolnosci.
  • Wtedy czlowiek nie ma odwrotu, gdy nie ma go rowniez jego przeciwnik.
  • Czy zbrodnie nie przewidziane w prawodawstwie sa nielegalne?
  • Niektore zebry siedzialyby i w klatce, by uchodzic za bialego konia.
  • Nie zapominajcie nigdy, o tym, ze zady mysla, ze sa frontami.
  • Czapka bazenska nie mozna sie klaniac.
  • Wpadl. I to na pomysl.
  • Bede pisarzem regionalnym, ogranicze sie do naszego globu!
  • Mozna byc pelnym glebokiej czci dla Boga nie wierzac w jego istnienie.
  • Marze o takiej kotwicy, ktora by za soba pociagala lady.
  • Zycie jest za ciezkie, by przykladac do niego wage!
  • Najwazniejsze, by pluskwy nie przedostaly sie do snow!
  • Gdyby niektorych wzieto na serio, nie wrocilby wiecej.
  • Pieta Achillesowa ukryta jest czesto w bucie tyrana.
  • I z drzenia obywateli rysuja sie fundamenty panstwa.
  • Zycie czlowieka konczy sie czasem cudza smiercia.
  • Kto daje zawsze satyrykom prawo ciskania gromow? Panujace bezprawie.
  • Sa chwile, gdy wolnosc dzwoni kluczami dozorcow.
  • Kainowie zmadrzeli. Zostawiaja znak na czole Abla.
  • Nie nalezy ruszac z martwego punktu kosztem zywych.
  • Rzekl zbrodniarz: "Winic czlowieka za nieludzkie czyny?"
  • Oszczedzaj, snij zawsze w tej samej scenerii!
  • "Nie zabijaj!" pisane bylo niestety z prawa do lewa, w kierunku serca.
  • Juz dawno ze zlotego cielca - dojna krowa.
  • Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie. A co ludziom?
  • Kto wpadl na trop mysli, niech nie daje go obwachiwac psom.
  • Ile slowikow musi polknac drapieznik, by zaczac spiewac?
  • Satyryk, ktory pluje z wiatrem, opluwa wlasna twarz.
  • Sa zyzne piaski, rodzace glowy strusi.
  • Satyryk popelnia samobojstwo stepionym ostrzem wlasnej satyry.
  • Ofiara bierze zawsze udzial w zbrodni. I to negatywny!
  • Wieza w Pizzie nachylona jest pod katem widzenia turystow.
  • Ach, ilez Atlantyd widnieje w politycznych atlasach!
  • Ci, co snia maja noce bezsenne.
  • Cala glowa wlasna - piekne trofeum zwyciestwa.
  • Witajcie sie podawaniem reki. Wzrosnie spozycie mydla.
  • Gdyby se mozna bylo urodzic dopiero po smierci wrogow!
  • Tradycja - dziedziczne szlachectwo plagiatu.
  • Widzialem skutki, ktore co roku obradzaly inna przyczyna.
  • Za ile glosow liczy sie w glosowaniu glos historii?
  • Czas pozostanie ludozerca.
  • I lilie na bagnach drza przed melioracja.
  • Cezarow zabijaja zazwyczaj przyjaciele. Bo sa wrogami.
  • Ludzie bez pietna, strzezcie sie, latwo was poznac!
  • Trudno powiedziec sobie samemu prawde, gdy sie ja zna.
  • Zaden "Sennik egipski" nie wyjasnil mi, co znaczy sen o wolnosci.
  • Ludzie zlotego serca! Sprzedawajcie je drogo.
  • GruboskÕrnych drazni najcieÓsza aluzja.
  • Niedobrze w i e r z y c w cz?owieka, lepiej byc go pewnym.
  • Wsrod tanczacych wokol Zlotego Cielca widziano tez rzeznikow.
  • Nigdy nie spojrzeli sobie w oczy. Szli zapatrzeni we wspolny cel.
  • Bral wszystko za falszywa monete, miala wyzszy kurs.
  • Drze zawsze o swietych, by ich nie rozszarprano na relikwie.
  • I wygasle kratery jeszcze zieja. Zawiscia.
  • Swit przerywa czesto najpiekniejsze sny o nim.
  • Grajmy w otwarte karty. Coz to za hazard!
  • Czy psy policyjne ida jedynie po legalnym tropie?
  • Badzcie samoukami, nie czekajcie, az was nauczy zycie.
  • Byl nieustepliwy. Wymogl na sobie kompromis.
  • Latwowiercy - coz za grozna sekta!
  • Chcesz zagluszyc glos swego serca? Zdobadz poklask tlumu.
  • Coz to za trik perspektywy! Czlowiek przeslania mi caly swiat.
  • Wstyd jest piorunom konac w piorunochronach.
  • Wielu przemilcza w zyciorysie swe nieistnienie.
  • Jest nadety? Musi byc, nie ma kregoslupa.
  • Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka, nie udziwgniesz!
  • Jak tlumaczyc westchnienia na obce jezyki?
  • Zebraly sie lata do kupy. "Czy stworzymy epoke?" - pytaly.
  • Szowinizm jest tak plaski, ze wcisnie sie wszedzie.
  • Stawiaj kropke pod znak zapytania!
  • Nie dziw sie, ze kto nie pachnie lubi, by mu kadzono.
  • Czasem miara wielkosci jest odleglosc od zbrodni.
  • Jego kat widzenia byl powodem, ze go zen eksmitowano.
  • Zolw musi byc az tak twardy, bo jest az tak miekki.
  • Niektorym do szczescia brakuje naprawde jedynie szczescia.
  • Widzialem latajace klatki, byly w nich orly.
  • Mijajcie sie celem jedynie w bezpiecznej odleglosci.
  • Nie budujmy przybytkow dla nedzy umyslowej.
  • Jedna kreska artysty oddziela czasem dwie epoki sztuki.
  • Wzruszajece sa wspomnienia po wspomnieniach.
  • Klamstwa sa twarde, zdemaskowane mysla. ze staly sie prawda.
  • Wiele nauczylem sie w snach, tam ludzie mowia bez ogrodek.
  • Latwiej jest sie oglosic samemu cesarzem niz woznym.
  • Glebie mozna imitowac zabarwieniem.
  • Co zdeformowalo im twarz? Zbyt wielkie slowa.
  • A mzoe tak walka dwoch Hamletow - ktory ma byc, a ktory nie byc.
  • On - to ciagle ktos inny, dlatego wolno mu sie powtarzac.
  • Wyzysk czlowieka przez czlowieka? A wiec ludzki.
  • Sztuka dydaktyczna to rowniez ta, ktora oducza myslec.
  • Kazdy widz przynosi do teatru swoja wlasna akustyke.
  • Zasada: aktorowi-jakale nie wolno grac jakaly.
  • Nikt nie jest tak glupi, zeby od czasu do czasu takiego nie udawac.
  • Krzyzyk przy nazwisku innych uwaza wielu za plus.
  • Jakim prawem przybijaja do krzyza tych, ktorych czcic nie beda?
  • Mysl nie jest nigdy wolna. Ograniczona jest horyzontem glowy.
  • W naszej epoce lud musi byc zmotoryzowany, by mial hamulec.
  • Niejeden sternik otacza sie zerami - przypominaja kola ratunkowe.
  • Stawiaj czolo przemocy, by ci na nim nie wypalili pietna Kaina.
  • Z jego ust wychodza najszlachetniejsze slowa. Dziwicie sie im?
  • Czasem trzeba brutalnosci, by wylansowac swoja subtelnosc.
  • Ilez to ludzi podrozuje poza wlasne horyzonty!
  • Droga do perfekcji sztuki: eliminacja. Ale nie tworcow.
  • Ludzie, jest nas za duzo - boje sie zeby nas nie bylo mniej!
  • Biada dyktatorom, ktorzy uwierzyli, ze nie sa dyktatorami!
  • Nareszcie sie porozumieli. Doszli do zgodnego wniosku, ze sa wrogami.
  • I zlodzieje chodza czasem w aureoli. Wcale nie kradzionej.
  • Czy z oka Opatrznosci spadla ludzka lza?
  • Mysli niektorych ludzi sa tak plytkie, ze nie siegaja nawet ich glowy.
  • My podzielilismy sie bogami, ale jak oni podzielili sie nami?
  • Padl na niego cien podejrzenia. I w tym cieniu sie ukrywa.
  • Salto morale jest bardziej niebezpieczne niz salto mortale.
  • I czas Einsteina zalezal od zegara miejskiego.
  • Jest male nic i Wielki Nic.
  • Trzeba tez otworzyc Izby Wytrzezwien dla ludzi pijanych szczesciem.
  • I aniolowie maja swoich szatanow, i szatani maja swoich aniolow.
  • I lekkosc ma swoj ciezar gatunkowy.
  • Straszne sa slabostki sily.
  • Z usmiechu rodzi sie smiech, ale dopiero z niego rodzi sie usmieszek.
  • Aktor powinien miec cos do powiedzenia, nawet jesli ma niema role.
  • Najkrwawsza to tragedia, gdy krew zalewa widzow.
  • Aktorzy schodza ze sceny po odegraniu roli. W teatrze.
  • Tylko wieczny niedosyt poetow moze nasycic literature.
  • Pegazowi dano skrzydla, by trudniej mu bylo wierzgac.
  • Ten, co rodzi sie klasykiem nie umiera. O nim sie zapomina.
  • Tlum krzyczy jednymi wielkimi ustami, ale je tysiacem malych.
  • Prostolinijnosc ludzka nie jest najkrotsza droga do celu.
  • Nie chowaj g?owy w piasek, nie odbieraj pracy grabarzom.
  • Ci, co ploneli na darmo, posypuja sobie czolo popio?em.
  • Gdyby niejeden wypuscil ster z reki, mÕg?by siË puknac w czolo.
  • Kiedy niektorym wyjmuja knebelo z ust, niemieja z zachwytu.
  • Sa tacy, co siegaja glebi, by stamtad puszczac male banki.
  • NiektÕrzy dma w cos do ostatniego tchnienia.
  • Czesto trzeba usunac sie na strone zeby zobaczyc profil epoki.
  • Niezmienny argyment pigmejow: "My jestesmy najblizsi ziemii!"
  • Plynal z pradem. Ale crawlem, ukrywajac twarz.
  • Coz mi po "Przewdonkiu po piekle". Przedstawia je jako niebo.
  • A Sokratesami pije sie "bruderschafty" cykuta.
  • Wielkich mezow nie rodza matki tylko Plutarchowie.
  • "Wszystko kreci sie wokol cz?owieka" - rzek?o kolo udreki.
  • Napisa?: "Pog?owie byd?a wzrasta". Optymista? Pesymista?
  • Rzadkie to momenty, gdy czlowiek jest sobie rowny!
  • I plynac przez Styks ludzie drza ,by nie utonac.
  • Czlowiek jest caloscia, chyba ze blizni postanowia onaczej.
  • Humanizm przetrwa rodzaj ludzki!
  • Walczmy o estetyke wnetrz ludzkich!
  • Gdy rozbitek musi siË ratowac, ma prawo po raz drugi odkryc AmerykË.
  • Przyklada ucho do cudzych drzwi? Musi. Jest g?uchy na g?os sumienia.
  • Coz za atrakcja dla turystow! Ile w owym kraju ruin ludzkich.
  • Nie oddawaj czci tym, ktorzy ci ja zabrali.
  • Panstwa policyjne nie sa zaludnione wy?acznie przez policjantÕw.
  • Ile masek musi nalozyc czlowiek, by nie odczuc uderzenia w twarz.
  • I umarli milcza do czasu - ktÕry za nich przemÕwi.
  • Zniknely z map biale plamy, wystapily krwawe.
  • Rzucil ostatnia karte. Teraz jest grozny, ma rece wolne.
  • Temida jest slepa. Czy nie widzi swoich slug?
  • Lojalni! Nie s?ysza brzeku zlota bez znaku mennicy.
  • Nie brak u nas troski o niepokoj tworczy artystow.
  • Z optyki: wszystko wygalda z daleka na wieksze.
  • Ludzie rosna i zabijaja sie o to, kto wyzszy.
  • Nie jest slepa ta uliczka, z ktorej mozna sie wycofac.
  • Mozna o nim pisac jedynie w ujemnych superlatywach. I to negatywny!
  • Jestem tak pelen optymizmu, ze ani krzty wiecej nie zmieszcze.
  • Draz Mysl, a nuz tamtedy bedzie mozna czmychnac?
  • Prawda zawsze wychodzi na wierzch. Dlatego zaraz musi dawac nura.
  • I slowo, ktore stracilo funkcje, jest czasem dalej na etacie.
  • Satyrycy, wyzbadzcie sie slow, niech mowia liczby!
  • Marionetki marza daremnie o monologu Hamleta.
  • Kto znalazl echo ten sie powtarza.
  • Zbrodnia - muza kaznodziejow i moralistow.
  • Gdy slowo staje sie cialem, przestaje byc literatura.
  • Niektore dzwonki blazenskie brzmia falszywie!
  • Zdradzil sie: klanial sie wiencem laurowym jak melonikiem.
  • Najbardziej zapladnia sama siebie sztuka bezplciowa.
  • Poeci sa jak dzieci; gdy siedza przy biurku, nogami nie siegaja ziemli.
  • Wolnosc jest perwersyjna, ulega swoim przesladowcom.
  • Najstraszniejsze sa sprawy osobiste ludzi nie istniejacych.
  • Sztuka, aby byla realistyczna musiala przedtem zdeformowac czlowieka.
  • W zwierciadle mowy odbijaja sie czesto nagie ludzkie genitalia.
  • Decydujaca role w tej sztuce gra polityka. I kladzie ja.
  • Pamietaj, wszystko grawituje w dol na tej ziemi.
  • Istnieja parodie rzeczy nieistniejacych.
  • Jak czesto gramy komedie bez nadziei na oklaski.
  • O, my lirycy! Piszemy chytrze kijem na wodzie przez kalke.
  • Suma katow, za ktorymi tesknie, jest na pewno wieksza od 360.
  • Prawa fizyki sa prawami zwyczajowymi przyrody.
  • Kiedy zdazyl sam cel do celu?
  • Pora switu zalezy od polozenia geograficznego.
  • I dusza musi byc czasem na diecie.
  • Maczugi byly zabawka. Dzis zrozumialby to nawet zabity nimi.
  • Rozne mysli chodza po glowie. Niektore nawet ja opuszczaja.
  • Nie zalamuj sie, bo cie wyprostuja!
  • Za tanioche ludek chetnie drogo placi.
  • "To tylko meteor" - powiedziala pogardliwie swieczka.
  • Transfuzja krwi odbywa sie czesto z kieszeni do kieszeni.
  • Ludzie, nie badzcie skromni. Nie udawajcie lwow.
  • Marionetki najlatwiej zamienic na wisielcow. Sznurki juz sa.
  • I bezstronni nie sa bezstronni. Sa za sprawiedliwoscia.
  • Ze dopuszczono wowoczas do Stworzenia Swiata!!
  • Ciemne okna sa czasem bardzo jasnym dowodem.
  • Coz eunuchowi po cywilnych slubach?
  • Nawet szklane oko widzi swoja slepote.
  • Za kazdym rogiem czycha kilka nowych kierunkow.
  • I na nas mowia Zachod na Wschodzie, i na nas mowia Wschod na Zachodzie.
  • Oburznie nigdy nie powinno byc tak glebokie, by nie moglo wybuchnac.
  • Na poczatku bylo Slowo - a na koncu Frazes.
  • Optymizm i pesymizm roznia sie tylko w dacie konca swiata.
  • "Krol jest nagi", ale pod wspanialymi szatami.
  • "Ach, jakze chcialbym byc jeszcze stary!" - rzekl mlody nieboszczyk.
  • Kto stracil glowe, tego czesto ona boli.
  • NajczËsciej z?eraja "martwe dusze" wiËcej niz zywe brzuchy.
  • I przezroczyste cele rzucaja na siebie cien.
  • Za kazdego trupa zapisujemy smierci plus krzyzykiem na cmentarzu.
  • "Ma ptasi mozg" - mowiono o pewnym orle.
  • Nawet kiedy sie poluje na slonie, trzeba czasem zabic pchle.
  • Swiat jest chyba stozkowaty, najwieksze jest dno.
  • I niepotrzebni sa stale potrzebni.
  • Nie kazda noc konczy sie switem.
  • Rany sie zablizniaja, ale blizny rosna wraz z nami.
  • Tragedia X. polega na tym, ze kocha sie w sobie a soba byc nie moze.
  • Im czlowiek ma bogatsza fantazje, tym czuje sie ubozszy.
  • To odwazny pisarz! Postawil kropke po nie napisanym zdaniu.
  • Negacja jest elamentem pozytywanym calosci.
  • Niektore charaktery sa niezlomne, ale rozciagliwe.
  • Cos sie psuje w paÓstwie duÓskim! O, jak olbrzymia jest Dania!
  • Czy surrealizm przestaje nim byc, jesli jest urzeczywistniony?
  • Najlatwiej zabladzic w borze, gdy go zrabia.
  • Dlaczego spadamy z ksiezyca zawsze na te sama ziemie?
  • Ten, kto trzyma siË kurczowo zycia, moze zginac wraz z nim.
  • Tylko poeta moglby wystawic kwestionariusze dla Pana Boga.
  • Zdania sa zwykle podzielone - miedzy silnych.
  • I pusta, zalakowana koperta zawiera tajemnice.
  • Uderz w struny, a nozyce sie odezwa.
  • Za winy ojcow czesto dopiero synowie bywaja nagrodzeni.
  • Brak talentu nadrabia brakiem charakteru.
  • W szanujacych sie teatrach powinna istniec zapadnia ze wstydu.
  • Nie budzcie asoscjacji, gdy nie potraficie ich uspic.
  • Retusz obrazu swiata nie moze i czlowiekowi ujsc na sucho.
  • A moze Argonauci podejrzewali pod zlotym runem zlotego cielca?
  • Jestesmy nadal spoleczenstwem stanowym - z przewaga stanu nietrzezwego.
  • Historycy sztuki, czy wynalezliscie juz styl dla stworzonego swiata?
  • Z genialnej mysli mozna usunac wszystkie slowa.
  • Mozna krecic wstecz katarynke, ale nie melodie.
  • Rezonans? Trzbe trafic wlasciwego czlowieka we wlasciwe miejsce.
  • Juz ma czlowiek skrzyd?a, a nie jest aniolem.
  • Sa kropki, ktore nie zamykaja zdan, ale usta.
  • Mam przed soba wiele tajemnic, czy zdolam je utrzymac?
  • Coz z tego, ze zycie przemija, jesli jest tak kosztowne?
  • Idealy nie sa dla idealistow.
  • Nawet fladra nie jest bezstronna.
  • Ecce homo! - homini lupus est.
  • Ta brudna woda byla bialym sniegiem. Ominalem ja pelen uszanowania.
  • Odkrycie Ameryki nie jest zasluga Amerykanow. Wstyd!
  • Klucz sytuacji tkwi czesto w zamku sasiada.
  • Burzliwe jest Morze Obojetnosci.
  • W kazdym "strachu na wroble" drzemia ambicje grozy.
  • Miec noz na gardle przeciwnika - niebezpieeczna chwila!
  • To dziwne, jak trudno wywolac echo w najbardziej pustych glowach.
  • Szkoda, ze do raju jedzie sie karawanem.
  • Ciekaw jestem, czy jakies zwierze, patrzac na nas, mysli: "Ecce homo!".
  • Mysl autora zapladnia czasem krytykow do poronien.
  • Trzeba ciagle zaczynac od konca.
  • Troglodyta nie byl troglodyta. Stal na poziomie owczesnej cywilizacji.
  • Niewypal mysli zalezy tez od glowy, w ktora trafi.
  • Byly czasy, ze niewolnikow trzeba bylo legalnie kupowac.
  • Gdy strach jest blady, trzeba mu krwi.
  • Prawdziwa madrosc nie opuszcza glowy.
  • Nigdy ton nie powraca do struny.
  • Sukces Heinego! Stac sie na caly swiat znanym "nieznanym poeta"!
  • Ludzie nie sa egoistami. Nikt nie nosi zaloby po sobie.
  • Uczciwosc artystyczna przeszkadza czasem narodzic sie artyscie.
  • I brak owocow rodzi fermenty.
  • Czlowiek, ktory jest geniuszem, a nie wie o tym - nie jest nim chyba.
  • Uwazaj, zeby nie chwycilo cie za gardlo czyjes wzruszenie.
  • W zupie grzybowej zostalo tak malo z urokow lasu!
  • Kiedy wystrzelimy pocisk mysli poza granice rozumu?
  • Kto nie ma sumienia, musi kompensowac to jego brakiem.
  • I z marzen mozna zrobic konfitury. Trzeba tylko dodac owce i cukier.
  • Figury najczesciej sa z kamienia.
  • Nie nalezy sie powtarzac! Pssst! Niech tego nie uslyszy szczescie!
  • Nie odchodzy od zmyslow, nie zaplaciwszy uprzednio.
  • Gdyby czlowike znbal miare swojej wielkosci, nie musialby rosnac wyzej.
  • Nie sztuka wywolywac duchy, gdy im cialo nie przeszkadza.
  • Brak ci nadziei? Wywies kartke "Lasciate ogni speranza!"
  • I wcale nie starzelismy siË.
  • Dajcie nawet slepym bawic sie w ciuciubabke!
  • WidzË pana mysli: "Ex oriente lux, ex occidente luxus!"
  • Zyl poza swym cialem, ale lojalnie staral sie o jego utrzymanie.
  • Od zbrodni nie p?aci sie podatku.
  • W tych 1957 latach po Chrystusie ilez zmiescl?o siË lat wiezienia!
  • Cierpiec na bÕl serca i nie byc lirykiem? Po co?
  • Moj mozg by? zbyt zmËczony, by stworzyc jakads fa?szywa mysl.
  • Kazdy kreci sobie sznur na szyjË w kolorze, ktÕry mu odpowiada.
  • Ci, ktorzy zjedli wszystkie rozumy, powinni nakarmic wszystkie brzuchy.
  • A moze wykorzystamy kiedys przemyslowo dusze ludzkie?
  • Wysoki to poziom, jesli na glowe ludnosci przypada pol glowy.
  • Badz zawsze na pierwszej linii, jak najdalej od w?asnych ciurÕw.
  • Czlowiek z czlowiekiem sie nie zejdzie, ale gora z gora zawsze.
  • Uwazajcie, satyrycy! I w krzywym zwierciadle hieny ostrze sobie zeby.
  • Czasem czuje sie czlowiek jak "amen", co nie znalo pacierza.
  • Pluskwy gniezdza sie nawet w ramach obrazu swiata.
  • Za kazdym rogiem czyha kilka nowych kierunkÕw.
  • Dialog polinteligentow rowna sie monologowi cwiercinteligentow.
  • Zawsze istnieje jeszcze ostrzejsza tepota.
  • Katarynka zemle kazda melodie.
  • "Dzika swinia" - to brzmi slachetniej niz po prostu "swinia".
  • I gory dziela przepascie.
  • Ile przepada na glowe ludzkosci? Oto miara kultury.
  • Mozna przejsc na pozycje wroga pozostajac na wlasnych.
  • Uczcie sie jezykow. Nawet nie istniejacych.
  • W przedpieklu nie powo?uj siË jeszcze na szatana.
  • Z Ksiegi Przeznaczenia: "A jedni musza byc czopkami!"
  • Dziure w mysli trudno zatkac rzeczywistoscia.
  • Najwiecej ksztaltow ma abstrakcja.
  • I jasnowidze to czarnowidze.
  • Pechowcy, kiedy juz spia, snia, ze ziewaja.
  • Pamietajcie: stanowisko ma zawsze mysliwy, nigdy zwierzyna.
  • To, czego sobie wyobrazic nie mozna, mozna sobie czesto kupic.
  • Ostatnia ksiazka Iksa to powiesc z kluczem. U stroza.
  • Czy starczy slow, by nasycic nimi wszystkie geby?
  • Nawet mozdzek cielecy wie, jak smakowac ludziom.
  • Nie z kazdego jaja wykluwa sie Kolumb.
  • Sa urodzeni mezowie stanu - wyjatkowego.
  • Przy pozarze Getta upieklo wielu swoja w?asna pieczeÓ.
  • Proteza duszy musi byc niewidzialna.
  • Poeta X stawia zawsze na dobrego konia. Nie jest nim nigdy Pegaz.
  • Wielu ludzi nie podpisalo "Listy obecnosci na swiecie".
  • I slowa bez pokrycia bywaja wysoko notowane.
  • Dmuchajac na zimne, mozna ostudzic wlasne zapaly.
  • A moze czyste rece powinny byc dluzsze?
  • Ogon pieskow nie ostoi sie zmiennym wiatrom. Merda.
  • Bacz, aby z ognistego krzaka nie przemawiali brzuchomowcy.
  • Najtrudniej rozwiazac wezel gordyjski, gdy tkwi w nim wlasna glowa.
  • Prawdziwy sztandar nie traci barw od wycierania sobie nim geby.
  • Zanika rekodzielo. Nawet w zbrodni.
  • Zycie ma i ciemne strony, to resztka jego przyzwoitosci.
  • Wielcy Donkiszoci atakuja swiadomie wiatraki, by nie melly horyzontow.
  • Juz malo czasu. Wciaz grozi nam wiecznosc.
  • Ile stosow podpalano zarem skazancow!
  • Chodz wlasnymi drogami nawet po obcych rajach.
  • Placimy zyciem lub smiercia - rowna waluta.
  • Nie sztukujcie zycia letargiem.
  • TaÅczysz na linie. Strach ciÅ oblatuje, w czyjÅ sieÅ spaÅÅ moÅesz.
  • Oliwic kola udreki! Niech nie zagluszaja glosu czlowieka.
  • Dbaj o czystosc oltarzy. Nie wiadomo, na ktorym cie zloza.
  • Nie pancerz chroni ludzkÅ skrÅ, ale kostium
  • Wiatry wieja bardzo przezroczyscie.
  • Dopiero po Stworzeniu Swiata powstalo mnostwo niestworzonych rzeczy.
  • Lubie tych, co by byli, gdyby ich nawet nie urodzono.
  • Moralnosc jest kwestia umowna albo natychmiast platna.
  • Nie wystarczy mowic do rzeczy, trzeba mowic do ludzi.
  • Badzmy dyskretni, nie pytajmy ludzi, czy zyja.
  • Na czyjejs tam przeciez glowie musi sie stepic ostrze gilotyny!
  • Nie wierzcie im, to Odyseusze kompasami!
  • Wyzszy rodzaj klaki: ci, ktorym nie placa za klaskanie.
  • Uklady sil nie sa robione przez estetow.
  • Kto krzyczy: "Niech zyje!" - musi placic za pogrzeb.
  • Kto slyszy jak trawa rosnie? Kosiarze.
  • Niektorzy choruja na przerost gruczolow politycznych.
  • Rzekl nieboszczyk: "Nie bylem egzystencjonalista!"
  • Tytul: Szesc postaci ucieka przed autorem.
  • Sa sztuki, ktore zachodza w ciaze jedynie w prokrustowym lozu.
  • U inteligentnego autora nawet analfabeci sa wyksztalceni.
  • Zycie ludzkie wolno przedluzac jedynie wtedy, gdy skraca sie jego meki.
  • Ci, co boja sie nagiej prawdy, obdzieraja ja ze skory.
  • Opozycjonista. Wznosil toasty trzymajac puchar w zacisnietej piesci.
  • Gdy Bastylie padaja w proch, moze bys powstal z niego, czlowieku.
  • A moze Betlejem musi lezec blisko Sodomy i Gomory?
  • Nauka jest sprawa wielkich. Maluczkim dostaja sie nauczki.
  • Masowa hodowla czterolistnej koniczyny na pewno przynosi korzysci.
  • Odnioslem tyle wiktorii nad soba, ze jestem juz zblazowanym zwyciezca.
  • Ktoz wynajdzie alfabet, by sie moc porozumiec z analfabetami.
  • Nie flirtuj z kuchta tyrana, mozesz sie otruc jego kotletem.
  • Pchala go wzwyz sila manekinetyczna.
  • Smierc to deus ex machina tragedii ludzkiej.
  • I tchorz zieje nienawiscia. Ale ktoredy!
  • Ciemno w tym panstwie, gdzie lotry na swieczniku.
  • Charo wyjmowal czesto z ust zmarlym slowa, ktore im tam wlozono.
  • Wzmocnij szmate palka, a wielu powie, ze to sztandar.
  • Gdy ludzkosc ma szczescie, zbrodnie sublimuja sie w sztuke.
  • Gdy wywo?ujesz wspomnienia, nie pomyl kliszy.
  • Na ludzkiej skorze spiszesz wszystko - poki na czlowieku.
  • Nawet szatan zadal zawsze, by cyrograf podpisywac wlasna krwia.
  • Sztuka byc sprzedawczykiem, nie majac nic do sprzedania.
  • Nie prowokujcie kretyna, by napisal arcydzielo, a nuz mu sie uda!
  • Neokantysta? Prawo moralne ma w sobie. Gdzies.
  • Ktoz nie jest po stronie czlowieka? Ale nie wszyscy po wewnetrznej.
  • Chytry tyran doprowadza do inflacji, a wiec dewaluacji Golgoty.
  • Puknalby sie czasem czlowiek w czolo, ale nie zna kodu.
  • Fideisci wierza w zmartwychwstanie, ateisci w "come back".
  • Istnieja idealne parawany zaslaniajace same siebie.
  • Jak przyjemnie sie wspomina czas w ktorym sie wspominalo.
  • Mozna snic i na jawie, gdy sie od czasu do czasu przymyka jedno oko.
  • Kto po smierci nie spostrzega zadnej roznicy, niewart, ze sie narodzil.
  • Wazne jest swiadectwo hanby, ktore sobie czlowiek sam wystawia.
  • Pst, pst blaznie zapnij oponcze, widac naga skore filozofa.
  • Strazakom wlasnych plomieni nie dane trabic na drodze do pozaru.
  • A moze twoj Bog by chcial, bys go chwalil przed innym Bogami?
  • I na plazy nudystow sa arbitrzy elegantiarum.
  • Kto sni o potedze, niech nie chrapie glosno.
  • Suma doswiadczen ludzkich obrasta zupelnie jej obcymi zerami.
  • Nie zapominajmy, ze "definicja" i "finis" z jednego korzenia!
  • Nie moge nic o nim powiedziec. Widzialem go jedynie nagim.
  • Kto nie pojmuje Stworzenia Swiata, nie rozumie potrzeby spolecznej!
  • Smial sie jedynie w duchu i to Ustaw.
  • Rzeczom nie istniejacym przysluguje juz z ich natury czesc mistyczna.
  • Przypinam czlowiekowi latki, by przykryc jego golizne.
  • Protestowal dlugo. Zmylilo go "pro".
  • Sztuka pokazywac jezyk nie pokazujac, co sie ma na jego koncu.
  • Gdy kaplani maja chore zoladki nie skladaj Bogom ciezkostrawnych ofiar.
  • Malosc nie cierpi nigdy na mikromanie.
  • By go gora dotrzegla, plaszczyl sie jak najszerzej.
  • Jedynie blazem nie moze bezkarnie drzec, dzwonia dzwoneczki.
  • Gdy karly chca rosnac, trzeba im cudzych kosci.
  • Dziwne, ze fagasy i naloznice wladcow nigdy nie widza ich nagimi.
  • Tylko calkiem zimni dranie potrafia miec w piekle cieply kacik.
  • A moze naprawde w piekle temperatura serc ludzkich jest wyzsza?
  • Mozna stracic twarz nadajac ja epoce.
  • Krew pokonanych zmienia czesto barwy zwyciezcy.
  • Jeszcze rozswietlaja sie mroki - prochno swieci.
  • Granice mysli? Poszukaj na mapie.
  • Kontyngenty szczescia juz sa, tylko blankietow jeszcze brak.
  • Najbardziej plaski czlowiek ma niestety trzy wymiary.
  • Kierunki sztuki lubia byc kierowane przez siebie.
  • Doskonalosc jest nieosiagalna? A przeciez sa tacy, co ja niszcza.
  • Czasem trzeba swemu milczeniu wtorowac na lirze.
  • I wrog uderza we wlasciwa strune. By pekla.
  • I antysemitow poznaja sie po nosie. Weszacym.
  • Jaki sklad chemiczny obywatela moze tolerowac panstwo?
  • Panuje ogolny niesmak, bo pozeramy sie nawzajem.
  • Szerzenie niewiedzy o swiecie musi byc takze naukowo opracowane.
  • Kazdy rezim staje sie w koncu ancien regime`em.
  • Gdy ludozercy chca poznac smak wiedzy, ucinaja uczonym jezyki.
  • Z zagadnien prawa: do ilu trupow wolno sie mylic?
  • Wystarczy slowo - reszta jest gadaniem.
  • Niektorym wypadaja skrzydla z garbu.
  • Nie wybieraj noclegu tam, gdzie nawet robactwo spac nie moze.
  • Czasem cos kryje sie za czyms przed czym my sie kryjemy.
  • Czy ludzie bez winy maja moralne prawo udzialu w podziale lupow?
  • Nawet ludzie wcale niezlozeni rozkladaja sie.
  • Ze stolu panskiego spada czasem biesiadnik.
  • I w opokach idei i wiar tworza sie jaskinie, gdzie gniezdza sie ludzie.
  • Zawsze mozna byc wyzej powieszonym.
  • Czy moze satyryk wypoczac, gdy sni mu sie garbus na wielbladzie?
  • Ile niesmiertelnosci montowano z cudzych zywotow!
  • Cienie moznych nie siegaja ich.
  • Wierze w reinkarnacje idei.
  • Spiewa w chorze, ale tylko partie solowe.
  • Nowe wiatry powinny ods?aniaÖ nowe golizny.
  • - PrzylgnËli do mnie - rzek? Terror o tych, ktÕrych zmia?d?y?.
  • Jak trudno czasem ekshumowaÖ spod kurhanÕw manny.
  • To wielki erudyta! Pisze zawsze Sainte-Beuve a la Strogonoff.
  • Ze siË znam na ludziach? Dopiero na 2711.
  • Biada tym, ktÕrych dotknie tabu!
  • Wyrwa po cz?owieku mo?e byÖ maleÓka, np. kalibru 7 mm.
  • Widzia?em marionetki, co zamiast sznurkÕw mia?y kajdany.
  • Cz?owiek zyje krÕtko. Sprawa przelotowosci swiata.
  • Sztuka nie zyje sesjami, ale obsesjami.
  • Gdy kameleon przy w?adzy, zmienia barwË otoczenie.
  • Niejeden wykopa? sobie grÕb szukajac zrÕdel.
  • Cz?owiek, ktÕry nie ma litosci, winien o nia blagac.
  • Nie otch?aÓ dzieli, ale rÕznica poziomu.
  • Do sumy w?asnych madrosci dodawaj ostro?nie cudza g?upotË.
  • Pegazowi wk?ada siË wËdzid?a w usta jezdzca.
  • Trzeba siË ciagle na nowo uczyc pisac i czytac. Czy czytac i pisac?
  • Ilez wspania?ych tragedii jeden oklask zmienilby w komedia!
  • A zdawa?oby sie, nic ch?onniejszego od publicznosci o pustych g?owach!
  • Jak poznac burze dziejowe? D?ugo potem jeszcze kosci lamia.
  • Perfidni! Sprzymierzaja siË z diab?em, by ich nie wpuszczano do piek?a.
  • WiËzienie nie jest izolacja od dziejÕw.
  • Chwalil siË: "Maszeruje z nimi do celu - ale w takt inne melodii!"
  • Wypala siË do cna, co iskry nie ma w sobie.
  • Nie marnujcie energii zrodzonej ze staczania sie.
  • Tych, co wkradli siË w serce despotÕw, zabija jego ostatnie uderzenie.
  • Najtrudniej wywabic kropke postawlona nad "i".
  • "Nie sprzeciwiajcie siË zlu", ktÕre pragnie w?asnej zguby.
  • Zaswiaty rzadza siË prawami tego swiata, do ktÕrego przylegaja.
  • I waga drzy, gdy w reku cz?owieka.
  • Trzeba byloby stu oczu, by mÕc je na wszystko przymykac.
  • Ilez ostatnich s?Õw bije siË o pierwszeÓstwo!
  • Krew jest p?ynna - rzek? - jakze nie ma byc przelewana.
  • Do siebie nie strzela siË ze slepych naboi.
  • Nie krzyzuj szpady z tymi, ktÕrzy jej nie maja.
  • Robienie z ludzi szmat? Jestem za inna produktywizacja cz?owieka.
  • Od s?owa do s?owa idzie cz?owiek czasem ca?e zycie.
  • Pytanie, kto mnie nazywa cynikiem? Cynicy. Chca byc liczniejsi.
  • Satyryk umiera z przymruzeniem oczu.
  • Wiezienia sa trudnym punktem wyjscia.
  • Czasem potrzebna glebia, by nabrac oddechu, gdy trudno na powierzchni.
  • Od kiedy cz?owiek przyja? pozycje pionowa, powiekszy? siË jego cieÓ.
  • Wolnosc powinna miec s w o j e granice.
  • Jak trudno ukryc swoje nieistnienie!
  • Uwazaj, bezwstydni moga siË zarumienic twoja krwia.
  • Cz?owiek posiada dwa profile. Od lewej i od prawej.
  • Z kacikÕw usmiechÕw mozna obliczyc rozpiËtosc wolnosci.
  • Jedynie ci ze z?otych klatek maja nadziejË wyzwolenia.
  • Wszyscy musza dobic do brzegu, czekaja tam przeciez celnicy!
  • "Niech zyje!" jest zaledwie okrzykiem tolerancji.
  • Trudno rozszerzac horyzonty? A zezem?
  • Dialog prowadzic ze swiatem? Ale bez pods?uchu!
  • Obnizyl lot i znalaz? siË na Parnasie.
  • Gdy uzyto ciË jako instrumentu, nie czekaj na koniec piesni.
  • Orly winny byc zdolne wykluc siË nawet z kuku?czego jaja.
  • I grabarzowi nie wolno byc zapatrzonym jedynie w przesz?osc.
  • Nie strzelaj do manekinÕw, gotowi w pamiËci zmartwychwstac jako ludzie.
  • Nie poddawajcie siË nigdy rozpaczy - nie dotrzymuje obietnic.
  • NiektÕrzy przemycaja siË w podwÕjnym dnie losu.
  • Dowierzajcie inteligencji ludzi, wielu rzeczy nie potrafia zrozumiec.
  • Nie znosze mizantropÕw, dlatego unikam ludzi.
  • Powinny istniec cenniki: co nalezy za wszelka cena?
  • Swiat powsta? chyba ze strachu przed pustka.
  • Sa chwile, gdy wolnosc dzwoni kluczami dozorcÕw.
  • Spostrzegaj w czas, na czyj widok pies macha ogonem.
  • Gdy bÕstwo odwraca siË tylem, moze obrzadek trwac dalej?
  • Czasem nas?any fagas rzeczywiscie zaczyna wierzyc w swoje pos?annictwo.
  • O tej osobie powiedziec by mozna: "Persona non gratis".
  • Nie dawajcie saperom roz?adowywac kompleksÕw ludzkich.
  • Jada z cudzej reki, zna savoir vivre.
  • Przeciag historii wykrzywia ludziom oblicza.
  • Temu, co raz by? pomnikiem, trudno juz byc potem nawet modelem.
  • Uwazaj, mozesz byc fantem na cudzej loterii!
  • "Mane teke!" jest wazne, chocby by? b?ad w pisowni.
  • Lirnicy wielkich uczuc nie zawsze zdo?aja je wt?oczyc we w?asne piersi.
  • Sprzedadza cie z kretesem, dbaj tylko o swoja jakosc.
  • W "Tygodniu dobroci dla zwierzat" nie folguj bestii w cz?owieku.
  • Sprzedawa? sie obu stronom. "Dla rÕwnowagi ducha!" - mÕwi?.
  • To sam Analfabetagamadelta itd. az do samej omegi.
  • Czasem fotel w?adzy pcha siË komus sila pod siedzenie.
  • Nie sztuka strzelac do celu, gdy cel jest.
  • PamiËtajcie, cz?owiek nie ma wyboru, musi byc cz?owiekiem!
  • Che?pcie siË wielostronnoscia cz?owieka, ale nie nicujcie go!
  • Nawet eby czemus przyklasnac, trzeba miec poczucie taktu.
  • Spod satyry wyjËte sa rzeczy same przez siË smieszne.
  • Tyrani wiËza cz?owieka i w jego w?asnym wnËtrzu.
  • Przyk?ad inscenizacji procesÕw: za kulisami siedza winni.
  • Bestia szczerzy kly? Fair play!
  • Szkoda, ze dopiero krew przelana ma glos. Wo?a o pomste.
  • Nie ma cudÕw, musi siË przeciez kiedys zdarzyc!
  • Spiewac dla g?uchych? Owszem, gdybym by? pewny wszystkich.
  • I ci, ktÕrzy czyszcza buty despotÕw, dodaja im blasku.
  • Przesta?em byc sceptykiem - uwierzy?em w istnienie immanentnego zla.
  • Do wszystkiego tylko dwa kroki: jeden naprzÕd, drugi wstecz.
  • Dusza chyba dlatego potrafi byc niesmiertelna, ze jest niewidzialna.
  • Tyrani scinali rece trzymane na pulsie.
  • Lek wie, dlaczego lubi mieszkac w ludzkim krËgos?upie.
  • Lizusy sa wierne. Gotowi twoja krew zlizywac z ?ap twego oprawcy.
  • MÕwia, ze sa potomkami Kaina, by odciazyc siË dziedzicznym obciazeniem.
  • Sa tacy, co nie potrzebuja nocy; ciemnosc promieniuje z nich.
  • Kto wisia? nad przepascia, powinien juz umiec sie hustac.
  • Trzeba od czasu do czasu zmieniac miecz, pod ktÕry k?adzie siË g?owe.
  • Nie zawsze poznasz po wskazujacym palcu, w czyim jestes reku.
  • Czy jestem perypatetykiem? Zalezy, w ktÕra stronË ide.
  • Gdy uzzto ciË jako instrumentu, nie czekaj na koniec piesni.
  • Nie przecieraj oczu, blekit nieba nabiegnie krwia.
  • Subtelny toreador ma dla kazdego byka p?achte innego koloru.
  • A moze wyobrazamy sobie cz?owieka zbyt antropomorficznie?
  • PowÕj nie jest egoistyczny, nie pnie siË w gÕrË samotnie.
  • Nalezy wszystkich traktowac jak ludzi! Z rÕwnym okrucieÓstwem?
  • Strze? siË i przed soba, jestes przeciexz lojalnym obywatelem panstwa.
  • Cz?owiek to pionek na szachownicy, ktÕra nie ma dla niego poletek.
  • A moze ziemia jest gwiazdeczka przy odnosniku, ktÕry przeoczylismy.
  • Nie daj sercom skurczyc siË do zacisniËtych piËsci!
  • Zwykle to, co siË w nas wypalilo, jeszcze nas oczernia.
  • Budujcie mosty od cz?owieka do cz?owieka, oczywiscie zwodzone.
  • Prawo piËsci to rÕwniez pokazywanie figi.
  • "Messieurs, faites vos jeux!" Kulka ziemska siË toczy.
  • "Przezy?em raz bajke!" - rzek? PotwÕr z niej w?asdnie.
  • Cz?owiek jak slimak - ma do siebie drogË okrËzna.
  • Nie tatuujcie siË tak, by z was pasy darto.
  • Nie zapomnij pomalowac twoich wizji i od strony bliznich!
  • Ach, dozyc tej rachuby czasu: Anno homini itd.
  • Gdy od zet wracamy do poczatku alfabetu, zastajemy tam juz inne litery.
  • Schodzmy z drogi Sprawiedliwosci! Jest slepa.
  • Czas obrodzl? geniuszami. Miejmy nadziejË, ze bedzie kilku zdolnych.
  • Nareszcie siË porozumieli. Doszli do zgodnego wniosku, ze sa wrogami.
  • Wszystko jest kwestia umowy. Niestety nie z nami.
  • Nie zapominajcie nigdy o tym, ze zady mysla, ze sa frontami.
  • I happy end jest tylko koncem.
  • ðÒÉÌÏÖÅÎÉÅ.
  • There are more things in heaven and earth, Horatio,
  • Than are dreamt of in your philosophy.
  • W. Shakespeare, Hamlet

  • Size: 642316 bytes
    Last-modified: Sat, 29 Jan 2005 17:50:30 GMT

    é ËÕÓÏÞËÁÍÉ ÐÏ 100ëÂ: [1][2][3][4][5][6][7]

    ðÒÏÅËÔ "ðÒÅÓÓÁ ÷ÏÊÎÙ" ÐÒÏÓÉÔ ÐÏÍÏÝÉ
    óÔÁÔØÉ, ÆÏÔÏÇÒÁÆÉÉ, óÏ×ÉÎÆÏÒÍÂÀÒÏ ÚÁ 1941-1945

    èÕÄÏÖÎÉËÉ - ËÁÒÔÉÎÎÙÅ ÇÁÌÅÒÅÉ

    Music.lib.ru MP3 ìÅÇÁÌØÎÏ! âÅÓÐÌÁÔÎÏ!
    "óÁÍÉÚÄÁÔ" ÖÄÅÔ ðÉÓÁÔÅÌÅÊ É þÉÔÁÔÅÌÅÊ
    "úÁÇÒÁÎÉÃÁ" - ×ÐÅÞÁÔÌÅÎÉÑ Ï ÚÁÒÕÂÅÖÎÏÊ ÖÉÚÎÉ
    ÷ÏÄÎÙÊ ÔÕÒÉÚÍ - ÇÏÔÏ×Ø ÂÁÊÄÁÒËÕ ÚÉÍÏÊ